2014-01-28 07:12:38 - Autor: DZ (lca.pl)
Papier ratuje życie?
„Zwykła kartka papieru w samochodzie może uratować twoje życie” – przekonuje Związek Dealerów Samochodowych. Trwa zorganizowana przezeń akcja propagująca tzw. karty ratownicze. O co chodzi?
Karta ratownicza
Foto: (lca.pl)Karta ratownicza
Foto: (lca.pl)Karta ratownicza ma pomóc straży pożarnej w ocaleniu życia kierowcy i pasażerów uwięzionych we wraku pojazdu. Zdaniem organizatorów akcji, ratownicy mogą oszczędzić dzięki niej nawet 9 cennych minut, które poświęcają na rozcinanie poszycia samochodu. A przecież liczy się każda sekunda.
Wszystkie tego typu karty, wydawane zresztą również w innych krajach Europy, wyglądają podobnie – chodzi oczywiście o zestandaryzowanie informacji, by można było ją w razie potrzeby jak najszybciej odczytać. Na arkuszu formatu A4 znajduje się schemat konkretnego modelu samochodu. Naniesione są na niego te wszystkie miejsca, które mogą sprawić duży problem osobie obsługującej nożyce do cięcia karoserii, czyli: wzmocnienia, poduszki powietrzne, gazowe napinacze pasów, a także akumulatory, zbiorniki gazu, komputery sterujące, itd. Aby ekipa ratownicza była świadoma, że w pojeździe znajduje się karta, należy na przednią szybę nanieść specjalną, jaskrawą naklejkę – oczywiście w sposób nieograniczający widoczności kierowcy. Sama karta powinna znajdować się w osłonie przeciwsłonecznej po jego stronie.
Kartę można wydrukować we własnym zakresie na zwykłej kolorowej drukarce. Organizator zachęca jednak, by udać się po nią do autoryzowanego punktu. Nie ma jednak mowy o żadnym „wyciąganiu” pieniędzy od kierowców pod płaszczykiem walki o bezpieczeństwo – dealerzy wydają karty całkowicie bezpłatnie. Chodzi tylko o to, że w wiele podobnych modeli aut, pozornie nieróżniących się od siebie, ma całkiem inną konstrukcję. Nie trudno o pomyłkę, a wtedy posiadanie karty traci sens. By informacja była jak najdokładniejsza, karty dla danych modeli przygotowywane są przez ich producentów.
Niestety, legniczanie do najbliższego punktu wydawania kart mają dość daleko. Mieści się on dopiero we Wrocławiu. Kolejne w Lesznie, Zielonej Górze i Gostyniu. Być może jednak któryś z legnickich dealerów zainteresuje się udziałem w akcji po naszej publikacji? Warunki są bardzo proste, regulamin uczestnictwa w niej – przedstawiony na stronie organizatora – składa się jedynie z trzech punktów. Należy informować swoich klientów o założeniach karty ratowniczej, przeszkolić swoich pracowników w zakresie celów akcji i nieodpłatnie dystrybuować nalepki oraz same karty. Więcej informacji na oficjalnej stronie:
www.kartyratownicze.pl
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl