Ubezpieczenie OC to podstawa. Głównie dlatego, że chroni właścicieli pojazdów przez odpowiedzialnoscią całym majątkiem za szkody powstałe w wyniku wypadku lub kolizji. Choć niejednokrotnie taka polisa nie należy do najtańszych, to nie można z niej zrezygnować. Dzięki tej ochronie ubezpieczeniowej nie płacimy za rehabilitację, leczenie szpitalne i psychologiczne, cierpienia fizyczne itd. osób poszkodowanych z własnej kieszeni. 

Więcej niezbędnych informacji o obowiązkowej polisie OC przeczytacie pod linkiem: https://mubi.pl/ubezpieczenie-oc/.

Ustawodawca zadziałał w pewnym sensie prewencyjnie, a mianowicie przygotował taką metodę wykupienia i przedłużania OC, aby prawdopodobieństwo powstania “dziury ubezpieczeniowej” było jak najmniejsze. Tym rozwiązaniem jest automatyczne przedłużenie dotychczasowej polisy. Oznacza to, że jeżeli nie poinformujemy aktualnego towarzystwa ubezpieczeniowego, w nieprzekraczalnym terminie 14 dni przed zakończeniem ubezpieczenia, o wypowiedzeniu umowy, przedłuży się ona automatycznie. Jest to szczególnie wygodne dla osób, które zapominają o dopilnowaniu terminów ubezpieczeń. W takiej sytuacji może się jednak zdarzyć, że kwota składki do  zapłaty będzie wyższa niż dotychczasowa z uwagi np. na wypadek w minionym roku.

Istnieje kilka sytuacji, gdy umowa OC nie zostanie automatycznie przedłużona. Np. gdy korzystamy z OC poprzedniego właściciela pojazdu, nie zapłacimy raty za ubezpieczenie lub w sytuacji, gdy korzystamy z ubezpieczenia krótkoterminowego. W takich okolicznościach sami musimy przypilnować terminów i wykupić polisę.

Co grozi za brak OC?

Jeżeli zapomnimy wykupić OC i mamy przerwę w ubezpieczeniu grożą nam wysokie kary. Za brak polisy zapłacimy naprawdę dużo. W przypadku samochodu osobowego sankcje finansowe w 2019 roku przedstawiają się następująco:

• 1-3 dni - 900 zł, 
• 4-14 dni - 2250 zł,
• powyżej 14 dni - 4500 zł.

Warto zauważyć, że właściciele pojazdów ciężarowych zapłacą jeszcze więcej:

• 1-3 dni - 1375 zł, 
• 4-14 dni - 3380 zł,
• powyżej 14 dni - 6750 zł.

Wysokość opłat uzależniona jest od płacy minimalnej i w 2020 roku zostaną one podwyższone. W takiej sytuacji wielu właścicieli pojazdów zadaje sobie pytanie: czy można zawrzeć umowę ubezpieczenia OC z datą wsteczną? Niestety, ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, kierowcy zaniechaliby wykupienia OC i ubezpieczali się dopiero w momencie, gdy ich pojazd uczestniczyłby w wypadku lub kolizji. Oznaczałoby to, że to towarzystwo ubezpieczeniowe zawsze zapłaciliby za powstałe szkody, nawet tych osób, które nie wykupiłyby obowiązkowej polisy.

Co zrobić, jeśli nie mamy OC?

Nie ma innej możliwości jak wykupienie polisy bez zwłoki. Należy skontaktować się z ubezpieczycielem czy to poprzez agenta, czy też wyszukując ubezpieczenia w porównywarkach internetowych. Dzięki tym ostatnim możemy znaleźć najtańszą polisę nie tracąc czasu na samodzielne porównywanie ofert kilkunastu ubezpieczycieli. Warto również pamiętać, że zakres ubezpieczenia obowiązkowego w każdej z firm jest dokładnie taki sam, gdyż zagwarantowany jest odpowiednimi przepisami prawa. Towarzystwa różnią się wyłącznie w wycenie składki za polisę. W tym zakresie ustawodawca pozostawił im dowolność, dlatego też samodzielnie decydują, jak dużą wagę przywiązują do wieku kierowcy, stanu pojazdu, mocy silnika czy rejonu, w którym porusza się auto. 

Nie masz prawa jazdy, a kupiłeś samochód? Czy też musisz wykupić OC?

Od tego obowiązku nie ma żadnych ustępstw. Każdy pojazd musi mieć OC. Jeżeli masz już auto, ale nie masz dokumentu uprawniającego do prowadzenia go, musisz wskazać kierowcę. Nie jest wymagane, aby taka osoba była również współwłaścicielem samochodu. Na podstawie informacji o tej osobie i aucie, towarzystwo ubezpieczeniowe wyliczy wysokość składki OC. W momencie otrzymania prawa jazdy należy zgłosić ten fakt do ubezpieczyciela, przy założeniu, że teraz to właściciel pojazdu będzie również jego kierowca.