Wzrok kierowcy jest nocą narażony na negatywne oddziaływanie bodźców świetlnych. Są to przede wszystkim światła innych samochodów, zarówno tych jadących z przeciwka, jak i w tę samą stronę. Nawet tylne, czerwone światła są w nocy impulsem powodującym kurczenie się źrenic.
Nocą pole widzenia jest ograniczone; widać to, co znajduje się na drodze przed pojazdem, ale już niekoniecznie na poboczu, skąd np. na drogę może nagle wkroczyć pieszy. Nocna jazda wymaga więc wzmożonej koncentracji.
Trzeba też raz po raz zmieniać światła, by z jednej strony jak najczęściej mieć przed sobą długi odcinek oświetlonej drogi, a z drugiej nikogo nie oślepiać.
W ciemności złe warunki atmosferyczne stają się jeszcze większym zagrożeniem niż za dnia. W okresie zimowym to właśnie nocą temperatura jest najniższa, a więc i drogi częściej oblodzone. Dyskomfort widzenia spowodowany opadami jest również większy niż w dzień.
Do tego wszystkiego dochodzi naturalny zegar biologiczny człowieka, który w nocy nakazuje mu spać. Zdarzają się nawet tzw. mikrozaśnięcia, trwające kilka sekund. Statystyki mówią, że czas od godz. 2.00 do 5.00 to tzw. godziny śmierci: wtedy o wypadek najłatwiej.
Biorąc to wszystko pod uwagę, ustawodawca wprowadził przepisy normujące nocny czas pracy kierowców. Odniesienie mają tu dwie regulacje:
Regulacje te przeznaczone są do określania maksymalnego wymiaru czasu pracy kierowcy w nocy, a także do ustalania jego wynagrodzenia, które za „nocki” jest wyższe o 20% od stawki podstawowej.
Trzeba ponadto pamiętać, że jeśli choćby jedna minuta pracy kierowcy przypadła na porę nocną ustaloną przez pracodawcę, to w danej dobie jego łączny czas pracy nie może przekroczyć 10 godzin.
Profesjonalne rozliczenia czasu pracy kierowców oferuje OCRK.pl. Jest to propozycja dla wszystkich firm transportowych i przewozowych, również tych, które wysyłają swoich kierowców do Niemiec. Obowiązują tam przepisy o płacy minimalnej, które trzeba uwzględniać w rozliczeniach. Więcej na ten temat w tekście „Milog, czyli jak Niemcy liczą płacę minimalną polskich kierowców”.
Jeszcze do niedawna przepisy te były brane pod uwagę tylko podczas kontroli przeprowadzanych w przedsiębiorstwie przez Państwową Inspekcję Pracy. Teraz kary mogą być nakładane również przez Inspekcję Transportu Drogowego w toku kontroli drogowej.
Aktualny taryfikator kar przewiduje 50 zł za przekroczenie dobowego limitu o maks. 3 godziny oraz 100 zł za każdą kolejną. Maksymalna kara nie może przekroczyć 12 000 zł. Naruszenia te klasyfikowane są jako poważne lub bardzo poważne. Nagminne łamanie przepisów może w konsekwencji doprowadzić do zawieszenia możliwości wykonywania zawodu przewoźnika drogowego.
Niezależnie od tego warto pamiętać, że jazda nocą to zwiększone ryzyko wypadku, dlatego tak ważne jest, aby przestrzegać przepisów.