Kradzione auta na podwórku i „amfa” w kieszeni

Autor: LS(lca.pl) - 2020-05-18 12:21:02

Nawet dekadę za więziennymi kratami może spędzić 31-letni mężczyzna, któremu policjanci udowodnili kradzież dwóch samochodów. Legniczanin miał też przy sobie kilka działek amfetaminy. Mężczyzna przyznał się do winy. Jego los zależy teraz od sądu.

Czytaj dalej ˅

Udostępnij

Tweetnij

Podziel się

Drukuj

Reklama

Skradzione auta - Foto: KMP Legnica

Do kradzieży Volkswagena i Nissana doszło kilkanaście dni temu w Legnicy. Kiedy właściciele pojazdów zorientowali się, że nie ma samochodów, natychmiast zgłosili ich kradzież na Policję.

- Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, błyskawicznie przystąpili do poszukiwań pojazdów oraz osób odpowiedzialnych, za jego kradzież. Do działań poszukiwawczych, zaangażował się także właściciel Nissana, dla którego samochód był wartością sentymentalną – mówi mł. asp.Jagoda Ekiet, oficer prasowy legnickiej policji.

- W wyniku intensywnej współpracy poszkodowanego z policjantami ustalono pojazd, którym mógł poruszać się sprawca. Praca operacyjna funkcjonariuszy, doprowadziła ich do wytypowania i zatrzymania mężczyzny, podejrzanego o ich kradzież – dodaje policjantka.

Funkcjonariusze zjawili się u 31-letniego legniczanina i przeszukali należące do niego pomieszczenia. Na jednym z podlegnickich podwórek znaleźli dwa skradzione samochody. Przy mężczyźnie natomiast, kilka porcji amfetaminy.

- 31-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz posiadanie środków odurzających, do których się przyznał. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawiania wolności – podsumowuje Jagoda Ekiert.