Tragiczny w skutkach pościg za pijanym kierowcą

Autor: LS(lca.pl) - 2023-07-19 09:10:11

Do tragicznego wypadku doszło na ulicy Fiołkowej na Osiedlu Sienkiewicza. Przechodząca tamtędy kobieta została potrącona przez uciekający przed policją samochód prowadzony przez pijanego mężczyznę. Po trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji kobieta zmarła. Policja informuje, że kierujący miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Czytaj dalej ˅

Udostępnij

Tweetnij

Podziel się

Drukuj

Reklama

Pościg za samochodem ulicami Legnicy - Foto: WO(lca.pl)

Policja potwierdziła informacje o śmierci przechodzącej ulicą Fiołkową kobiety. Miała tylko 21 lat. Do wypadku doszło w środę 19 lipca około godziny 8:00. Niebezpieczny i tragiczny w skutkach wypadek spowodował kierujący samochodem marki Ford Focus mężczyzna. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kierujący i jego pasażerowie to obywatele Ukrainy.

Jagoda Ekiert - Foto: WO(lca.pl)

- Około godziny 7:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który ulicą Wielogórską porusza się pojazdem Ford Focus. Na miejsce udał się przebywający w pobliżu patrol policji, zauważył zgłoszony samochód i udał się za nim, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Siedzący za kierownicą mężczyzna nie zważając na sygnały, podawane przez policjantów, rozpoczął ucieczkę, nie stosując się do przepisów ruchu drogowego. Jadąc brawurowo, z nadmierną prędkością wjechał na Osiedle Sienkiewicza i na ulicy Fiołkowej najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą. Na łuku drogi potrącił przechodzącą kobietę, następnie uderzył w zaparkowane przy posesjach pojazdy i tam się zatrzymał – relacjonuje kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.

- Policjanci natychmiast podjęli czynności reanimacyjne potrąconej kobiety. Na miejsce wezwane zostały służby medyczne. Niestety reanimacja była bezskuteczna. 21-latki nie udało się uratować. Funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn, od których wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po przebadaniu kierowcy forda okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na miejscu pracują służby i prokurator – dodaje kom. Jagoda Ekiert.

W sieci pojawiło się nagranie z momentu, w którym doszło do wypadku. Jest tak drastyczne, że zdecydowaliśmy się na niepublikowanie go na portalu.