Koleje Dolnośląskie informują także, że na dolnośląskim odcinku linii nadodrzańskiej, od Głogowa do Wrocławia, kursować będą wyłącznie pociągi Kolei Dolnośląskich. To odpowiedź na liczne prośby mieszkańców i samorządowców, którzy oczekiwali nowszego i niezawodnego taboru na tej linii.
Wydłużono niektóre połączenia na tej linii, dzięki czemu od 10 grudnia Dolnoślązacy skorzystają z 22 par pociągów.
– Pomysłem, by skomunikować Zieloną Górę z Wrocławiem większą liczbą połączeń, nie był zainteresowany Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego. Dlatego na dolnośląskich odcinkach powierzyliśmy całą linię Kolejom Dolnośląskim– dodaje Myrda.
Pociągi Kolei Dolnośląskich dojadą także do Nowej Soli (przez Bytom Odrzański) w różnych konfiguracjach: zarówno przez Wołów, jak i przez Lubin oraz Legnicę. Więcej pociągów do Kątów Wrocławskich, Sobótki czy Gryfowa Śląskiego.
A będzie w czym wybierać. Dodatkowy pociąg pojedzie rano z Kątów Wrocławskich do Wrocławia. Podobnie będzie z linią 285 (Wrocław – Kobierzyce – Sobótka – Świdnica), gdzie pojawią się dodatkowe lub wydłużone połączenia. Znacznie polepszy się oferta podróży pomiędzy Zgorzelcem a Jelenią Górą przez Gryfów Śląski. Dodatkową parę połączeń uzyska także Kamienna Góra (do Sędzisławia, skąd można kontynuować podróż do Jeleniej Góry i Wrocławia).
Dodatkowych pięć par pociągów przejedzie także z Głuszycy do Świdnicy przez Jugowice, a jedna para – z Wrocławia do Lubina. Ruszy również dodatkowy pociąg Wałbrzych – Wrocław. O 20:52 będzie można wyjechać ze Szklarskiej Poręby, by w piątki i soboty dotrzeć do Wrocławia (z przesiadką w Jeleniej Górze i Wałbrzychu).
Wraz z nowym rozkładem jazdy Polregio podjęło decyzję o zmianie taryf krajowych od 10 grudnia. Ceny biletów wzrosną o 3 proc. Ponieważ Koleje Dolnośląskie operują w tej samej taryfie, ceny biletów zostaną zmienione również przez dolnośląskiego przewoźnika.