REKLAMA
Lca.pl » Moto » Porady

2024-07-01 20:26:32 - Autor: MA
Jak użyczanie Certyfikatu Kompetencji Zawodowych wpływa na jakość polskiego transportu
Sama nazwa - certyfikat kompetencji zawodowych – wskazuje, że to jest dokument potwierdzający wiedzę i kompetencje do prowadzenia firmy transportowej. Każdy, kto chce prowadzić taką działalność lub chce pełnić funkcję zarządczą w firmie zajmującej się zawodowo transportem, potrzebuje takiego certyfikatu. Jednak życie transportowe pokazuje, że sposoby na pozyskanie tego ważnego dokumentu są różne i dyskutowane szeroko w branży.
REKLAMA

 


Marisuz Frąc
Foto: Mat. prasowe

- Każdy prowadzących działalność transportową powinien zrobić taki certyfikat, ale nie musi. Egzaminy są pisemne, więc weryfikują tylko wiedzę teoretyczną. W tym zakresie nie ma możliwości przeprowadzenia egzaminów praktycznych – wyjaśnia Mariusz Frąc, prezes MaWo Group, spółki zajmującej się kompleksową obsługą firm transportowych i logistycznych.

Przepisy dopuszczają zatrudnienie i współpracę z osobą posiadającą CKZ, jeżeli chcemy otworzyć firmę transportową, ale nie posiadamy własnego certyfikatu. W praktyce jest inaczej, bo właśnie certyfikaty są użyczane w celu pozyskania licencji. Osoba użyczająca CKZ nie spełnia funkcji określonej w przepisach, nie sprawuje pieczy w sposób rzeczywisty i ciągły nad operacjami transportowymi przedsiębiorcy.

To oznacza, że każdy z nas, jak będzie miał użyczony certyfikat, może prowadzić działalność transportową. Nikt nie weryfikuje wiedzy i umiejętności osób, które faktycznie prowadzą działalność transportową. Praktyka użyczania CZK jest w Polsce plagą i w niektórych sytuacjach możemy mówić nawet o sytuacji patologicznej – kontynuuje Mariusz Frąc.

Zgodnie z przepisami, osoba zarządzająca może kierować operacjami transportowymi nie więcej niż czterech różnych przedsiębiorstw, realizowanymi za pomocą połączonej floty, liczącej ogółem nie więcej niż 50 pojazdów. Przepisy w pewien sposób ograniczają możliwość użyczania CKZ, ale polska rzeczywistość transportowa jest inna. Na stronie internetowej Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego, która jest prowadzona przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, można znaleźć osoby zarządzające jednocześnie w dziesiątkach firm.

- Przecież nie kto inny jak GITD, powinien stać na straży przestrzegania tych przepisów. Mają do tego narzędzia, ale nie ma reakcji. Wygląda to tak, że zgłasza się firma do GITD po licencję z CKZ przysłowiowego Kowalskiego, który to swoje CKZ użyczył już wcześniej do 20 firm. A GITD wydaje licencję nr 21 na ten certyfikat. Sam nie wiem, jak to nazwać, ale taka sytuacja rodzi patologiczne sytuacje i pozwala prowadzić działalność transportową przedsiębiorcom, którzy nie mają o tej branży pojęcia - irytuje się Mariusz Frąc.

Co ważne, użyczający certyfikat odpowiada za błędy firmy transportowej, która prowadzi działalność na jego podstawie. Sytuacje, za które może być ukarany zarządzający, określone są w taryfikatorze będącym załącznikiem do Ustawy o Transporcie Drogowym. Przykładowo, przekroczenie przez kierowcę dopuszczalnego tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu o co najmniej 14 godzin, to kara w wysokości 1 tys. złotych. Przekroczenie przez kierowcę dopuszczalnego dwutygodniowego czasu prowadzenia pojazdu o co najmniej 23 godziny, to już koszt w wysokości 1,5 tys. złotych. Kary są także możliwe za nieposiadanie ważnego aktualnego badania technicznego potwierdzającego zdatność pojazdu do ruchu drogowego czy za posiadanie usterki lub usterki układu hamulcowego, połączeń układu kierowniczego, kół, opon, zawieszenia, podwozia lub innego wyposażenia, zakwalifikowanego jako niebezpieczne. To przykładowe pozycje z taryfikatora. Najcięższym wymiarem kary jest możliwość zawieszenia certyfikatu takiej osobie.

Powszechna opinia w środowisku transportowym pozwala na sformułowanie stwierdzenia, że w Polsce istnieje handel użyczaniem certyfikatów kompetencji zawodowej. Ten fakt sam nasuwa pytanie, jak taka sytuacja ma cokolwiek wspólnego z rzetelnym prowadzeniem firmy transportowej? Niewykwalifikowany, z użyczonym certyfikatem, właściciel firmy transportowej może narażać swoich pracowników na niebezpieczeństwo. Dodatkowo siebie samego i również innych przewoźników. Jeżeli nie posiadamy teoretycznej i praktycznej wiedzy jak prowadzić firmę transportową, to nie wiemy np. jak mamy policzyć koszty. A idąc dalej, w jaki sposób profesjonalnie policzyć stawkę za fracht. Dlatego mamy do czynienia z sytuacjami, w których pojawiają się oferty na rynku mocno zaniżające stawki. Przykładów niekompetencji i ich konsekwencji na podobnym poziomie jest w polskim transporcie wiele.
- Od kilku lat obserwujemy znaczny przyrost firm ze wschodnim kapitałem. To te firmy poszukują użyczających CKZ, żeby mogły u nas prowadzić działalności transportowe. Niestety, często są to osoby nieznające rynku europejskiego. Zatrudniają kierowców z krajów swojego pochodzenia i wypłacają im wynagrodzenia często pomijając składki ZUS. To powoduje, że mogą oferować niższe stawki, zabierając tym samym pracę uczciwym przedsiębiorcom – konkluduje Mariusz Frąc.

Zwracamy uwagę na nadużywanie tego procederu i brak nad nim kontroli. Starajmy się pilnować przepisowych ograniczeń. Poza tym nie twórzmy fikcji, bo zarządzający musi mieszkać niedaleko od firmy lub firm, którymi zarządza. Powołując się na przykład, że posiadający CKZ mieszka w Jeleniej Górze, a chce zarządzać firmą z Olsztyna, to od razu wiemy, że tego zarządzania nie ma i nie będzie. Taka zasada jest stosowana w Niemczech i sprawdza się doskonale. To proste i skuteczne rozwiązanie powinno ograniczyć znaczną część sztucznego użyczania Certyfikatu Kompetencji Zawodowych w Polsce.

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Brak komentarzy. Dodaj swój komentarz
REKLAMA
POLECAMY
PRZECZYTAJ TAKŻE
Legnica -
Jakie opony rolnicze najlepiej sprawdzają się w trudnych warunkach polowych?
Legnica -
Klimatyzacja samochodowa - jak o nią dbać?
Legnica -
Wracają dawne trasy MPK na Sudeckiej i Sikorskiego
Legnica -
Tanie opony wielosezonowe – gdzie warto je kupować?
REKLAMA
Legnica -
Od poniedziałku autobusy MPK pojadą rzadziej
Legnica -
Stanowisko prezesa MPK do obsadzenia. Jest konkurs
Legnica -
Tymczasowa organizacja ruchu na zbiorczej drodze południowej
Legnica -
Naprawa skrzyni biegów — czy się opłaca? Ile to kosztuje?
Legnica -
Auto na abonament, leasing czy kredyt – co wybrać?
art. sp.
Legnica -
Straż miejska usuwa wraki. Zgłaszajcie gdzie zalegają
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl