Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Toyota Auris raz jeszcze, ale na prąd
Autor: DZ(lca.pl) - 2014-03-17 07:07:45
Toyotę Auris już testowaliśmy. To porządne kompaktowe auto. Wygodne, oszczędne i dobrze wykonane. Tamten egzemplarz pod maską miał silnik diesla. W tym tygodniu sprawdzamy wersję z napędem hybrydowym.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Yaris, który w nasze ręce trafił tydzień temu, sprawdzał się w swojej roli znakomicie, a osiągane przezeń spalanie było naprawdę imponujące. Przekaz płynący do nas z mediów jest jasny: hybrydy to doskonałe auta do miasta i ten japoński maluch doskonale to potwierdził. Samochodom segmentu C — a takim jest właśnie Auris, którym zajmujemy się dziś — stawiamy jednak większe wymagania.

Benzynowa wersja w swej roli sprawdzała się doskonale, świetnie spisując się zarówno w miejskiej dżungli jak i w trasie. Jak jednak wygląda użytkowanie kompaktu, który pod maską ma spalinowo-elektryczny zespół? Trzeba przyznać, że zaskakująco dobrze. Przede wszystkim — to wciąż ten Auris, którego dobrze znamy. Wnętrze dość przestronne i wygodne dla czterech dorosłych osób. Piąta, zwłaszcza wysoka, może mieć problem.

Bagażnik — w zwykłej wersji nadwozie nie budzi zachwytu, wpisuje się akurat w rynkowy standard. My jednak mieliśmy okazję testować hybrydę w wersji Touring Sports, jak Toyota szumnie nazwała kompaktowe nadwozie kombi. Tu już przestrzeń na bagaże pozostawia spore wrażenie. To 530 litrów, a jeżeli złożymy tylną kanapę — 1658 litrów. Konstruktorzy musieli się nieźle nagimnastykować, by taki wynik uzyskać mimo tego, że przecież gdzieś trzeba było schować akumulatory zasilające elektryczny silnik. A te, jak wiemy, swoje gabaryty mają. Na pochwałę zasługują też projektanci. Kształt obecnej generacji Aurisa był naprawdę dużym krokiem do przodu w stosunku do poprzedniej. Wrażenia tego wcale a wcale nie psują wymiary wersji Touring Sports. To wciąż auto z naprawdę cieszącą oko sylwetką. Ktoś naprawdę postarał się, by spełnić tak wiele różnych wymagań.

Co pozostało problemem? Widoczność do tyłu. Na szczęście w standardzie otrzymujemy kamerę cofania, która minimalizuje tę niedogodność praktycznie do zera, a można i rzec, że z nawiązką wynagradza. Manewrowanie hybrydowym Aurisem po mieście jest naprawdę bajeczne. Robimy to zwykle korzystając z silnika elektrycznego — którego zasada działania jest taka sama, jak w testowanym przez nas przed tygodniem Yarisie. Auto kontrolujemy więc bardzo precyzyjnie, zwłaszcza że pozostaje ono dość zwrotne. Jeżeli jednak nie jesteśmy pewni swojego wyczucia gabarytów pojazdu to, podobnie jak w spalinowym Aurisie, możemy liczyć na system automatycznego parkowania, który samodzielnie wykona za nas parkowanie równoległe.

Jazda w korku to także luksus. Podczas, gdy inni siłują się ze sprzęgłem, gazem, skrzynią biegów i marnują cenne litry paliwa, my w zasadzie mamy przerwę… Co jakiś czas zdejmujemy tylko nogę z hamulca by bezgłośnie (i bezkosztowo!) przetoczyć się do przodu. Jeżeli chodzi o jazdę w trasie, to Auris Hybrid Touring Sports zachowuje się podczas niej co najmniej poprawnie. Automatyczna przekładnia bezstopniowa, jak to w hybrydach, to nie jest coś za czym kierowcy by przepadali. We znaki daje się wyjący przy przyśpieszaniu silnik. Mimo wszystko jednak wewnątrz kabiny samochodu jest dość cicho. To oczywiście zasługa bezgłośnego silnika elektrycznego, ale nie tylko. Auto jest dobrze wygłuszone. Całe szczęście, że Auris to dynamiczne auto. Przyśpieszanie nie trwa zbyt długo. Hybrydowy zespół napędowy zapewnia nam łączną moc 136 KM i przyśpieszenie do setki w czasie 11,2 s.

Ekonomiczna jazda Aurisem Hybrid Touring Sports w mieście zaowocowała podczas testu spalaniem na poziomie około 4,4 l/ 100 km. Możemy oczywiście jeździć BARDZO ekonomicznie i osiągnąć wynik w okolicach 4,0 l/ 100 km. To jednak wymaga już nie tylko przyzwyczajenia, ale i cierpliwości. Na szczęście jazda autem hybrydowym tego typu po prostu wręcz zachęca do szanowania swoich pieniędzy i środowiska, o czym pisaliśmy przy okazji testów mniejszej Toyoty. W trasie, w zależności od stylu jazdy osiągaliśmy wyniki na poziomie ok. 4,4 – 4,6 l/100 km. Innymi słowy jeżeli weźmiemy sobie do serca kilka podstawowych wskazówek dotyczących kierowania hybrydą, niezależnie od warunków możemy liczyć na spalanie poniżej 5 l/100 km. W prawie każdych, bo przy prędkościach autostradowych Auris Touring Sports Hybrid konsumuje około 5,9 l/ 100 km.

Samochód do testów udostępnił salon Toyota Lubin Dobrygowski, z którym prowadzimy akcję Hybrydowa Legnica mającą przybliżyć czytelnikom wady i zalety aut z napędem hybrydowym.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,222s - V: A0.99 - C: 1 - D: 03.01.2024 12:58:53